Autor |
Wiadomość |
|
Wysłany: Wto 21:23, 13 Lis 2018
|
Na ostatnim soviecie używałem nawilżonych alkoholem husteczek do okularów i powiem szczerze - parowały zdecydowanie mniej niż na Raszówce.
Ale temperatura była wyższa, zamknięte pomieszczenia.. sprawdzę w nowym sezonie podczas strzelania na otwartym terenie i dam Wam znać. |
|
|
|
Wysłany: Śro 10:30, 17 Paź 2018
|
Będę testował sposób dr inż. mgr. Śląskiego, jestem ciekaw co z tego wyjdzie. |
|
|
|
Wysłany: Śro 8:50, 17 Paź 2018
|
Największy odkop w dziejach internetu. Ciekaw jestem czy już znaleziono sposób na parujące okulary. Ostatnia raszówka pokazała, że problem nadal występuje. |
|
|
|
Wysłany: Czw 21:29, 25 Paź 2007
|
no właśnie dobrze by było pojechać 4 listopada na tą raszówke i potestować co trzeba |
|
|
|
Wysłany: Czw 18:33, 25 Paź 2007
|
Piotrek, moje też jakoś nie parowały jak tak chuchałem, ale w boju było już trochę gorzej, szczególnie jak było wilgotno, a ja byłem zziajany po ucieczce przed wrogiem. Najlepszy test to Raszówka, ale jeśli faktycznie jest poprawa to warto zastosować |
|
|
|
Wysłany: Śro 17:01, 24 Paź 2007
|
yhy...jest też inny sposób o ktorym wam mówiłem
ale też jest 3 sposób, jak okulary parują trzeba zamknąć oczy i nie bedzie widac pary |
|
|
|
Wysłany: Śro 11:36, 24 Paź 2007
|
Otóż po ostatniej raszówce gdzie okulary zaczęły mi parować niemiłosiernie postanowiłem przetestować ten środek. Dr. inż. mgr. Śląski doszedł do celu i...okulary po nałożeniu preparatu "Pronto" i wtarciu go tak aby nie bylo widać smug NIE PARUJA !!!! dmucham chucham i nic niby jest i widać jak zaraz para znika. Polecam każdemu ja na pewno będę smarował przed ŚO 2. |
|
|
|
Wysłany: Śro 18:49, 12 Wrz 2007
|
Ponoć tak, niektórzy stosują anty-foga. Ale chuja warte wszystko. Najlepiej wyposażyć się w dobre gogle/okulary. |
|
|
|
Wysłany: Śro 16:42, 12 Wrz 2007
|
wyczytałem że ludzie stosują paste do mebli jako środek, który powoduje że okulary im nie parują. Prawda to? próbował ktoś już takich technik ? |
|
|